Relacja na żywo z podróży do Norwegii. Ostatnie minuty na dworcu w Krakowie. Kierowca busa z którym miałam jechać miał okulary ze szkłami grubości kilku centymetrów. Jedzie inny za to bardziej wiekiem zaawansowany. Wśród współpasażerów dwie blondynki, młody Niemiec i Polak emigrant angielski. Dobry skład.
W drodze do Krakowa samochód odmawiał posłuszeństwa na różne dziwne sposoby. Znak że mam nie jechać?
AvE!
Vandrer
Vandrer
Który samochód odmawiał posłuszeństwa?Jakoś chyba dojechałaś?Nastepnym razem pojedziesz o 1 w nocy busem zobaczymy co wtedy powiesz.
OdpowiedzUsuńSpokojnie kierowco. Odmawiał, ale dojechał:D
OdpowiedzUsuń