Vandrer wraca do Was po #SowitychŚwiętach ze wspaniałymi nowinami i ma do Was pytanie: jak Wasze podchoinkowe łupy? Byliście w tym roku grzeczni??? Vandrer musiał być bo dostał swój wymarzony prezent!
Otóż sowa dostała wczoraj od Mikołaja swój wymarzony... ŚNIEG!!! Całe stosy puchu pojawiły się za oknem z samego rana. Dwudniowe opóźnienie w dostawie prezentu wynika z tego, że norweska poczta w okresie świątecznym niezbyt spieszyła się z dostarczaniem przesyłek. Vandrer buszowałby w zaspach cały dzień, gdyby nie fakt, że Mikołaj przyniósł mu też... Ilustrowane wydanie Harego Pottera i Kamienia Filozoficznego!!! Sowa chciała sprawdzić tylko kilka pierwszych stron, ale jest już w połowie książki i niebawem skończy. Tutaj znajdziecie kilka fotek od wydawcy, ale za jakiś czas Vandrer podzieli się z Wami ulubionymi ilustracjami.
Pod sowitą choinką znalazło się też mnóstwo przydatnych kucharzom sprawunków. Tortownica, podłużna foremka (taka na babkę - jak to się nazywa? Ktoś wie?), nowe silikonowe foremki na muffinki, silikonowy pędzelek i czerwony fartuszek! Spodziewajcie się, że w Nowym Roku Vandrer zasypie Was przepisami (na słodycze naturalnie).
Jeśli już o przyszłości mowa, to już jutro Vandrer będzie miał dla Was prezent nad którym pracuje od tygodni. W środę nowa edycja Karcianego Wyzwania Książkowego, a w czwartek podsumowanie tegorocznej edycji.
A teraz piszcie śmiało w komentarzach co znaleźliście pod choinką najfajniejszego:)
AvE!
Vandrer
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza
Vandrer dziękuje za wszystkie komentarze. Ceni sobie dyskusję z każdym zainteresowanym:)
AvE!
Vandrer